Strona główna » Chiny w I Wojnie Światowej, niesamowita rola

Chiny w I Wojnie Światowej, niesamowita rola

przez Piotr Chodak

Zazwyczaj I Wojna Światowa kojarzy się nam z okopami w Europie. Co ciekawe, państwa azjatyckie również odegrały znaczącą rolę w tym okrutnym konflikcie. Japonia i Chiny wypowiedziały wojnę Niemcom. Choć Państwo Środka nie wysłało swoich wojsk do walki, to jednak ich wkład był istotny również z uwagi na przyszłość tego kraju.

Jak to się zaczęło?

Chiny na przełomie XIX i XX wieku były mocno osłabione. Przegrana wojna z Japonią w 1895 roku, rosnące wpływy Rosji, czy Francji w Szanghaju. W 1897 roku Niemcy zaatakowały miasto  Qingdao i utworzyły kolonię w prowincji Shandong. Z tego też powodu, Japonia wypowiedziała wojnę Niemcom. Nie z uwagi na odmienny światopogląd, a chęć dominacji w Azji.

Choć Chiny cierpiały z  powodu politycznego chaosu, słabości gospodarczej i ogólnej biedy, Chińczycy byli pełni optymizmu. Widzieli wojnę jako okazję do zmian geopolitycznych. Traktowali I Wojnę Światową jako szansę na dogonienie Europy.

Początkowe problemy

Nic jednak nie jest takie proste. Tym bardziej, kiedy interes polityczny kraju stał w konflikcie z innymi państwami. Żaden z sojuszników nie chciał Chin na polu walki. Co więcej, Japonia wysyłając swoje siły zbrojne przejęła miasto Qingdao we własne ręce. Z biegiem lat i śmiercią kolejnych tysięcy żołnierzy brytyjski minister John Jordan zaproponował, aby Chiny dołączył do Entanty pod warunkiem, że inne kraje, w tym Japonia, zaakceptują taki ruch.

Jak można było się spodziewać Japonia była przeciwko. W końcu widziała się jako hegemona w Azji i nie mogła pozwolić na wzrost znaczenia Chin.

Choć Chiny nie mogły wysyłać swoich wojsk na pole bitwy, znalazł inne rozwiązanie. Wysyłano ochotników, pracowników do miast alianckich.  Począwszy od końca 1916 r. Państwo Środka zaczęło wysyłać tysiące mężczyzn do Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji.

Brytyjski czołg
Brytyjski czołg – Wikimedia Commons – Chatham House, London

Robotnicy naprawiali zbiorniki, transportowali amunicję i zaopatrzenie, choć Chiny wciąż był oficjalnie neutralne. Co ciekawe, również niejednokrotnie same okop były tworzone przez Chińczyków. Wszystko po to, aby po zakończeniu wojny Państwo Środka również miało swój głos podczas tworzenia nowego ładu światowego.

Nowy gracz

I Wojna Światowa nabrała nowej dynamiki, kiedy do działań wojennych dołączył Stany Zjednoczone. To właśnie ten kraj chciał ostatecznego rozwiązania konfliktu w Azji pomiędzy Niemcami, Chinami i Japonią. W 1917 roku zginęło około 500 pracowników z Chiny, którzy płynęli francuskim okrętem zaatakowanym przez niemiecką łódź podwodną. Chiny wypowiedziały wojnę Niemcom 14 sierpnia 1917 roku. Chińska pomoc była na prawdę znacząca. Francja zatrudniała 37 000 chińskich pracowników, podczas gdy Zjednoczone Królestwo ponad 94 500 osób.

Niestety wielu z Chińczyków umierało lub odnosiło rany, dlatego też Chiny otworzył biuro pracowników zamorskich i przekonały Wielką Brytanię do zapewnienia odszkodowań za odniesione rany.

Koniec wojny

Niestety pozycja Japonii była zbyt silna. Choć Chiny miały swój głos podczas Paryskiej Konferencji Pokojowej, to właśnie Japonia otrzymała prowincję Szantung. Państwo Środka postrzegało ten ruch jako odrzucenie jego żądania uznania jako równego podmiotu w globalnej polityce, a także jako pogwałcenie suwerenności.

Chiny miały głęboki żal za ustalenia traktatu wersalskiego. Były jedynym krajem, który nie złoży swojego podpisu na traktacie pokojowym.

Co ciekawe, można wysnuć wnioski, że to właśnie te wydarzenia otworzył Chiny na rewolucję i zbudowały tak ogromny brak zaufania do Europy w kolejnych latach. Ciekawe jak potoczyłyby się loty Państwa Środka, gdyby nie decyzje po I Wojnie Światowej.

Komentarze

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz