Strona główna » Streaming wideo opanowuje Chiny

Streaming wideo opanowuje Chiny

przez Piotr Chodak

Jak podaje Chińskie Centrum dot. Sieci Internetowej (CNNIC), liczba aktywnych użytkowników streamingu (przesyłanie wideo w czasie rzeczywistym) osiągnęła 100 milionów w ubiegłym roku, a około 15 do 21 procent użytkowników ogląda transmisje na żywo z koncertów, reality show, zawodów sportowych czy gier wideo.

Z transmisji na żywo można sporo zarobić. Tym bardziej, że wydatki związane z inwestycją początkowo nie są duże. Wystarczy telefon, internet i statyw. Czasem dodatkowy mikrofon. Zdarza się jednak, że w trosce o większą atrakcyjność materiałów, takich telefonów jest kilka. Pozwala to pokazać swoją osobę w wielu sytuacjach. Na przykład podczas jedzenia obiadu, uprawiania sportu, czy grania w gry.

Ile można na tym zarobić?

Jeżeli piszemy o Chinach, to musi pojawić się temat pieniędzy. Przykładem może być 24. letnia Wen Jing, która pokazuje swoje życie publikując wideo przez internet. Już w pierwszej godzinie swojej transmisji potrafi zarobić 300 yuanów (ok. 150 zł). Profesjonaliści potrafią zarobić nawet miliony yuanów w ciągu roku.

Zarabianie polega na otrzymywaniu mikropłatności od widzów, którzy w czasie rzeczywistym mogą przekazywać pieniądze wybranej przez nich osobie.

W jednym ze swoich programów Martyna Wojciechowska pokazała ten fenomen na przykładzie Korei Południowej. Pozwala to zrozumieć temat osobom, dla których taki świat jest wyjątkowo odległy.

Komentarze

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz