W Budapeszcie rozpoczyna się VI Szczyt państw Europy Środkowo – Wschodniej i Chin. Nasz kraj reprezentuje premier Beata Szydło.
Węgry, którzy tym razem pełnią rolę gospodarza, przykładają wagę do relacji z Chinami. Na lotnisku delegację z Państwa Środka witał sam Viktor Orbán. To wyjątkowe zachowanie, ponieważ sam Władimir Putin bywał witany „jedynie” przez szefa MSZ. Widać jak ważne dla Węgier są Chiny.
Państwo Środka reprezentuje w Budapeszcie premier Li Keqiang.
Pierwszy szczyt odbył się w Warszawie w 2012 roku i to właśnie Polska miała przewodzić grupie 16 państw regionu z uwagi na wielkość kraju oraz siłę gospodarki. W ciągu ostatnich 5 lat było różnie. Zdecydowanie negatywnie zostało odebrane przez Chiny brak ówczesnej pani premier Ewy Kopacz. Nie pojawiła się ona w Belgradzie w 2014 i wysłany został w zastępstwie Tomasz Siemoniak.
Premier Beata Szydło weźmie udział w ceremonii podpisania porozumienia o współpracy strategicznej pomiędzy Polską Agencją Inwestycji i Handlu a Rządem Prowincji Hunan.
Z pewnością będę mógł napisać coś więcej w ramach podsumowania, kiedy szczyt dobiegnie końca.
Lista państw
16 państw byłego bloku komunistycznego, które mają współpracować w nowej formule to: Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Czecha, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania i Macedonia.