Chiński samochód pojawił się na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie. Startup, firma Byton, pokazała swojego pierwszego SUV-a.
Akumulator elektryczny (M-Byte) w samochodzie został tak stworzony, jakby powstał dla smartfona. Nie ma co się dziwić, ten chiński samochód jest inny niż wszystkie. W środku od razu rzuca się w oczy 48 calowy ekran, który rozciąga się przez całą długość deski rozdzielczej.
Inteligentne urządzenie na kołach, to cel kolejnych generacji kierowców.
Daniel Kirchert, współzałożyciel i dyrektor generalny chińskiego startupu
Po obserwacji kierowców, którzy stojąc w korkach częściej patrzą w ekran smartfona niż na drogę, firma postanowiła stworzyć nowy samochód. Wszystkie potrzebne funkcje i programy znajdują się od teraz bezpośrednio w samochodzie. To swego rodzaju „cyfrowy salon”, jak określa chiński samochód współzałożyciel.
Firma przywołuje kierowców urodzonych po 1990 roku, którzy dużo bardziej zwracają uwagę na wnętrze i funkcjonalność niż na zasięg czy moc.
Byton z siedzibą w Nankin powstał w 2016 roku. Początkowo jako joint venture o nazwie Future Mobility wspierany przez Tencent, Foxconn i Harmony Auto. Założycielami byli Kirchert i urodzony w Bawarii Carsten Breitfeld. Firma ma bazę badawczo-rozwojową w Niemczech, gdzie zaprojektowano samochód. Centrum technologiczne znajduje się w Dolinie Krzemowej.
W cenie 45 tysięcy dolarów, Daniel Kirchert twierdzi, że ich elektryczny SUV powinien konkurować głównie z trzema niemieckimi markami premium – Mercedes Benz, BMW i Volkswagen.
Elektryczny SUV o zasięgu 400 km i akumulatorze 71 kWh zostanie wprowadzony do produkcji pod koniec tego roku. Firma planuje rozpocząć dostawy w Chinach w połowie 2020 r., a w Europie i Ameryce Północnej dostawy planowane są na 2021 r.
Zdjęcia: Byton