Za nami szczyt G20, który miał miejsce w 4 oraz 5 września w Hangzhou w Chinach. To właśnie tam głowy najważniejszy państw spotkały się, żeby ze sobą rozmawiać. Ok, ale dlaczego ma to mnie, Polaka interesować? Już tłumaczę…
Globalizacja
Dzisiejszy świat, to jedna wielka, globalna „wioska”. Wydarzenia na drugim końcu świata są równie istotne, a często nawet bardziej, niż to co dzieje w naszym kraju. Dlatego właśnie warto wiedzieć, co i jak. Ostatnio głośno zrobiło się o nowej książce Jacka Bartosiaka „Pacyfik i Eurazja. O wojnie”. Głośno, ponieważ bardzo wiele osób chce ją przeczytać aby dowiedzieć się więcej o tym regionie świata, który może mieć ogromny wpływ na nasz kraj. Zatem znajdziemy tam wiele faktów i twierdzeń popularnego autora. Szczyt G20 to kolejne wydarzenie, nad którym wypada się trochę więcej zastanowić. Z tego samego powodu, z jakiego kupuję się nowe publikacje.
Chiny – USA
Nie mogę rozpocząć tego fragmentu bez wspomnienia incydentu na lotnisku. Barack Obama, który pojawił się w Chinach zmuszony był opuścić samolot wyjściem technicznym bez czerwonego dywanu. Choć prezydent USA dyplomatycznie bagatelizuje tę sytuację, w głębi serca czuje, że coś się zmienia. Pytanie czy na takim poziomie wizyt mogą pojawiać się tego typu przeoczenia? Możecie odpowiedzieć sobie sami.
Przewodniczący Xi Jinping oraz Barack Obama rozmawiali w Hangzhou o prawach człowieka oraz wyroku Trybunału Arbitrażowego w Hadze. Jak można było to sobie wyobrazić, nie doszli w tych tematach do porozumienia. Napięcie wciąż narasta a sytuacja jest dynamiczna. Mowa tutaj przede wszystkim o spór na Morzu Południowochińskim, gdzie dwa największe mocarstwa, toczą ze sobą wojnę na słowa i gesty. Oby tylko na tym się skończyło.
Mimo wszystko coś udało się załatwić Chiny oraz Stany Zjednoczone zaakceptowały porozumienie klimatyczne z Paryża, które zmusza kraje do ograniczeń w emisji gazów cieplarnianych, w tym CO2.
Japonia – Chiny
Biorąc pod uwagę spory na Morzu Południowochińskim, mogło być goręcej. Xi Jinping nawoływał to szybkiego powrotu dobrych relacji pomiędzy oboma krajami. Wyciągnął rękę w stronę Japonii, która ma teraz jeszcze większy orzech do zgryzienia. Propozycja współpracy Chin i Japonii była bardzo często promowana na portalach społecznościowych chińskich portali i agencji prasowej. Widać, jaki jest przekaż z Państwa Środka.
Polska – Chiny
Podczas szczytu w Hangzhou oraz i wcześniej Xi Jinping wielokrotnie podkreślał, że zależy mu na nowej innowacyjnej gospodarce globalnej, która wspierać będzie również kraje ze średniego poziomu, tak aby pobudzić wzrost gospodarczy. To bardzo interesujący fakt również dla naszego kraju. Kiedy jeszcze dochodzą do nas informacje o planowaniu otwarcia biura Alibaby w Polsce w 2017, to tym bardziej widać, że świat się zmienia i jest szansa abyśmy nie zostali z tyłu. Chiny wyciągają rękę również w naszą stronę.
Rosja
Choć CHINY to LUBIĘ to strona o Państwie Środka oraz jego relacjach z naszym krajem, to nie mogę pisząc o G20 wspomnieć o Rosji.
Tym razem Putin nie musiał wyjeżdżać przed czasem z powodu braku partnerów do rozmów. Tym razem już z nim rozmawiano. Poruszano kwestie Ukrainy oraz Syrii. Widać jednak, że bez zniesienia sankcji wobec Rosji dalsze rozmowy będą bezowocne. Chiny jawią się jak starszy brat naszego wschodniego sąsiada. Współpracują gospodarczo, jeżeli nawet nie zawsze popierają na arenie międzynarodowej, to nie krytykują. Wygląda jednak na to, że jak to starszy brak, to właśnie Chiny mają więcej do powiedzenia i to one dyktują warunki.
Podsumowanie
Szczyt G20 dobiegł końca. W Polsce Forum Gospodarcze w Krynicy, a głowy światowych potęg rozjechały się na kolejne spotkania do innych państw. My zostajemy z wiedzą niezwykle cenną. Wierzę również, że odpowiednie osoby, wyciągną z niej konkretne wnioski.
Jak widać wszystko co się dzieje na świecie, nie omija Chin. To Państwo Środka albo samo gra o najwyższą stawkę, albo swoją biernością pozwala na inne zagrania. Warto więc budować relacje partnerskie z krajem, który choć jest w stosunku do nas olbrzymi, to może być dla nas niezwykle istotny i pomocny w najbliższych latach. Latach, które z pewnością będą ciekawe.