Liu Yandong, wicepremier Chińskiej Republiki Ludowej nawołuje do stabilnej współpracy pomiędzy Chinami i Niemcami w piłce nożnej. To nie powinno dziwić z uwagi na fakt, że Xi Jinping widzi Chiny jako przyszłego mistrza świata w tej dyscyplinie sportowej.
Pani wicepremier brała udział w pierwszym sympozjum Chińsko- Niemieckiego Rozwoju Futbolu w klubie FC Cologne.
Aktualnie w Chinach trwają zmiany strukturalne, które mają znacznie poprawić jakość piłki w Państwie Środka. Wicepremier Liu zaznaczyła, że do roku 2020 liczba boisk wzrośnie do 70 000. Aż 50 000 trenerów będzie pracować w specjalnych szkołach sportowych, których ma być (tutaj znów imponująca liczba) 20 000.
Chiny liczą na większą wymianę piłkarzy pomiędzy oboma krajami. Odbyły się rozmowy dot. nauki młodzieży, a takie kluby jak FC Cologne, FC Bayern czy FC Schalke 04 miały tam swoich przedstawicieli. Porozumienie o dalszej współpracy zostało podpisane w Berlinie.
Jak widać zarabiać i rozwijać się w ramach współpracy z Chinami można na wielu płaszczyznach. To nie tylko ciężki przemysł, motoryzacja i ekologia. Wierzycie, że Chiny zostaną kiedyś Mistrzem Świata w piłce nożnej? Patrząc na ilości szkół i boisk jakie mają powstać, jest to wielce prawdopodobne.