W czwartek miał miejsce start bezzałogowej rakiety, która powinna zadokować na stacji kosmicznej z całym niezbędnym zaopatrzeniem.
Tianzhou 1 wystartował na najnowszej generacji rakiecie Long March 7 ze stacji w mieście Wenchang, które znajduje się na wyspie w prowincji Hainan.
Start rakiety został uznany za sukces, jak tylko przekroczyła ona ziemską atmosferę. Jest zaprogramowana do prowadzenia eksperymentów naukowych po dotarciu do stacji Tiangong 2. W zeszłym roku para chińskich astronautów spędziła tam 30 dni.
Ukończona 60. tonowa stacja ma rozpocząć pełną obsługę w 2022 r. i działać co najmniej przez dziesięć lat.
Przeciwwaga dla USA
Chiny zostały wykluczone z międzynarodowej stacji kosmicznej o ładowności 420 ton, głównie z powodu ustawodawstwa Stanów Zjednoczonych zakazującego takiej współpracy i obaw o silne powiązania wojskowe z programem kosmicznym w Chinach. Chińscy urzędnicy oczekują na internacjonalizację własnego programu, oferując pomoc w finansowaniu misji innych krajów do Tiangong 2.
Chiny planują też stać się pierwszym krajem, który wyśle z sukcesem sondę na ciemną stronę księżyca.
Najnowsza rakieta Long March 7 posiada bezpieczniejsze i bardziej przyjazne dla środowiska paliwo.