Ambasada Chin w Polsce uruchomiła konto na Twitterze. To pierwsze oficjalne konto w mediach społecznościowych. Wcześniej takie konto stworzyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych. To chwilowa aktywność czy długofalowe działanie?
Ambasada Chin w Polsce nie była pierwsza. Wcześniej szeroko komentowane otwarcie nastąpiło przez podobną placówkę w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie. Co ciekawe, w USA swoje konto ma również sam ambasador, Cui Tiankai. Od dwóch lat działa takie samo konto ambasady Chin w Filipinach.
Jak widać, nie jest to reakcja na aktualną sytuację dot. publikacji nt. Hongkongu. To raczej długofalowe działanie marketingowe. Chiny widzą, że polityka i marketing nieodzownie łączą się z mediami światowymi. Stany Zjednoczone czy Rosja od dawna wykorzystują nowoczesne narzędzia komunikacji w celu dodarcia do coraz to szerszych grup odbiorców. Chiny wiedzę, że jeżeli są tam nieobecne, to nie mają wpływu na to, jak się o nich piszę.
Ambasada Chin w Polsce rozpoczyna swoją przygodę nagraniem Ambasadora J.E. Liu Guangyuana, który wspomina o 70 rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy naszymi krajami.
Ambasada Chin na Facebooku
W ostatnich dniach uruchomiona została również strona Ambasady Chin na Facebooku. To tylko potwierdza, że Chiny chcą w większym stopniu zarządzać narracją na swój temat. Co oczywiście jest zrozumiałe.